Pewnym wyzwaniem była dla mnie ta książka, bo historia nie jest łatwa. Rozpoczyna się od ukazania dziewczynki, odrzuconej przez swoją mamę i zmagającej się z poczuciem winy po śmierci siostry.
Historia toczy się w zamkniętej, górskiej społeczności irlandzkich osadników w Ameryce. Na ludziach tutaj ciąży przesądny wiary, że po śmierci trzeba się oczyścić z grzechów przez zjedzenie ich przez tytułowego zjadacza grzechu.
Główna bohaterka Cadi, przez ciążące na niej poczucie winy stara się nawiązać kontakt ze „zjadaczem grzechu” – człowiekiem uważanym za przeklętego przez resztę społeczności.
W międzyczasie przy wiosce pojawia się „Mąż Boży” – człowiek, który głosi Ewangelię i wzywa do nawrócenia. Nie spotyka się on z dobrym przyjęciem jednak dla Cadi i jej przyjaciela Fagana, staje się posłannikiem Bożej Prawdy, odkupienia i przebaczenia.
Choć powieść ma wiele trudnych momentów, to jest jednak bardzo warta przeczytania. Pokazuje Boże odkupienie i przebaczenie które przewyższa nienawiść, odrzucenie i strach.
Polecam!
Do kupienia na Psalm18.pl
Z kodem METANOJA 10% rabatu.