Dostałem niedawno od wydawnictwa Dreams do recenzji książkę Dopóki Biegnę autorstwa Terri Blackstock. Autorkę znałem już z książki Drapieżca, która była dobra ale nie zachwyciła mnie… Tym razem jednak jestem zachwycony 🙂
Młoda bohaterka Casey jest poszukiwana w charakterze podejrzanej o morderstwo jej przyjaciela. Ponieważ ślady na miejscu zbrodni wskazują na nią, decyduje się uciekać przed policją. Jako sprytna dziewczyna i córka nieżyjącego policjanta wie jak zgubić pogoń ale jej sposoby nie są już tak skuteczne gdy do akcji wkracza prywatny detektyw zatrudniony tylko po to, by ją odnaleźć. Jedak Dylan, dawny żołnierz i śledczy wojskowy zaczyna mieć wątpliwości czy faktycznie szuka osoby winnej morderstwa…
Akcja jest wartka, główni bohaterowie nie są sztuczni. Casey zmaga się z uczciem niepewności, lęku. Podejrzewając, że za śmiercią jej ojca oraz przyjaciela stoją tak naprawdę skorumpowani policjanci decyduje się nie ufać władzom. Dylan, analityczny umysł który mierzy się z syndromem stresu pourazowego również zaczyna rozumieć, że prawda nie jest taka oczywista. Bohaterowie przeżywając rozterki próbują się zwracać o pomoc do Boga i działać zgodnie z sumieniem co nie zawsze oznacza zgodnie z prawem.
Książka bardzo mocno wciąga – jest taka jak lubię, historia jest niezwykła lecz bohaterami nie są superbohaterowie ale postacie z którymi można się zidentyfikować. Ciekawe są dla mnie opisy pracy detektywa i policji. Autorka niezwykle zgrabnie wplata wątki osób, które dzielą się swoją szczerą wiarą, dotyka również tematu trudnego tematu osób, które porwane przepadają bez wieści.
Czekam z niecierpliwością na drugi tom (ma być we wrześniu), bo wiele wątków dopiero czeka na wyjaśnienie. Obie części będą do zamówienia na Psalm18.pl (dla naszych czytelników, z kodem METANOJA dodatkowe 10% rabatu)