Ostatnio postanowiłem sobie odświeżyć tytuł W poszukiwaniu prawdy o początkach – ewolucja i kreacjonizm w świetle dowodów, by przypomnieć sobie nieco argumentów w dyskusji na temat stworzenia i ewolucji. W tej książce autorzy prostym językiem tłumaczą znaczenie biblijnych wersetów o stworzeniu, konfrontują je z odkryciami naukowymi a na koniec porównują je z przesłankami na rzecz ewolucji.
Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że warstwy geologiczne wcale nie układają się tak jakby tego chcieli ewolucjoniści a ślady skamieniałości olbrzymich form prowadzą do wniosku, że dawniej musiało istnieć znacznie bujniejsze życie co uzasadnia tezę o zmianie klimatu po potopie.
Analizie zostają poddane również kości, które miały rzekomo być formami przejściowymi, ważne jest również wyjaśnienie ograniczonej dokładności metod datowania…
Choć podejrzewam, że są już książki, które zawierają szerszą wiedzę (ta powstała prawie 20 lat temu) to jednak polecam jako wstęp do zrozumienia kreacjonizmu 🙂